Tocząc swoje szkolne boje z ortografią, każdy z nas zetknął się z gżegżółką. Co więcej zapewne nieświadomie miał z nią styczność również w naturze, bowiem owym zagadkowym wyrazem nasi przodkowie zwykli określać kukułkę. Kukułka, gżegżółka, zazula… Ot niewielki, jasnoszary wędrowny ptaszek, który pewnie nigdy nie zaprzątałby naszych myśli gdyby nie dwie szcz...
Zobacz szczegółyPaździernik na kompostowni. Czas przedziwnych żniw. Dziesiątki ton liści zwożonych codziennie z parków, trawników i zieleńców Lublina. Blisko dwumetrowe pryzmy w półtonach brązu, gdzieniegdzie przetykanego żółcią i czerwienią. Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, gdzie winny kończyć swój żywot – znacie odpowiedź. Choć tak naprawdę, trudno t...
Zobacz szczegółyTa rubryka, to miejsce na naszej stronie internetowej szczególne. Poruszać będziemy się po obrzeżach, prowadzić grę skojarzeń. Odkrywać sprawy ważkie i te zda się na pozór banalne, ale warte uwagi. Trywialne stwierdzenie, iż odpady i wszystko co z nimi związane towarzyszą nam od zarania ludzkości, spróbujemy pokazać w nieco innym, może zaskakującym świetle. Na początek &...
Zobacz szczegóły